wtorek, 13 czerwca 2017

"Kocia Kołyska" Kurt Vonnegut

"Co to za kuchnia
 Skoro brak w niej rzeczy
 Najpotrzebniejszej, ważniejszej niż wszystko?
 Muszę mieć taki pojemnik na śmieci, w którym się zmieści cała rzeczywistość."
                 
                                                              Kurt Vonnegut

Wyobraźmy sobie świat...
Tak, to chyba coś, w czym Vonnegut się lubuje.

   Tym razem maluje przed czytelnikami postapokaliptyczny świat bez ruchu i bez życia. W okół jego powieści można budować systemy filozoficzne, choć może lepiej byłoby samego Vonneguta nazwać poetą-filozofem? Tak metaforycznego języka nie powstydziłby się w końcu nawet Heraklit.

   Ta książka to filozoficzny eksperyment myślowy analizujący ludzkie instynkty, hierarchię wartości, oraz rozumienie dobra, zła i sprawiedliwości. Jak przystało na ciekawą koncepcję filozoficzną, po tej lekturze czeka Was nieprzespana noc przepełniona wątpliwościami egzystencjalnymi i koszmarami o zamrożeniu żywcem.  (No, może niekoniecznie taki skutek teoretycznie powinna przynosić filozofia.)
 
   Jednak poza tym jest analiza społeczeństwa, szczególnie w punktu widzenia polityki wykorzystująca swoich bohaterów do zobrazowania konkretnych postaw społecznych. Jak zwykle świadom rzeczywistości wydaje się być tylko główny bohater...

   Ta lektura może zachwiać waszymi poglądami na wiele kwestii aksjologicznych, w tym przede wszystkim w kwestii działania dla wyższego dobra. Wydaje Ci się, że wiesz gdzie przebiega "właściwa" granica pomiędzy bezpieczeństwem a wolnością?

   Nie zapominajmy tylko, że motywem przewodnim pozostaje człowieczeństwo, tak więc zastanów się:
 
   Co byś zrobił trzymając w dłoni substancję, zdolną zrównać świat z ziemią?

   Co byś zrobił gdybyś był ostatnim żyjącym człowiekiem na planecie bez życia?


To jest jedna z tych książek, po które sięgają ludzie skłonni do refleksji, i których czytanie psychologowie odradzają osobom wrażliwym i podatnym na sugestie.

Teraz jeszcze wydaje Ci się, że coś wiesz.

"Jakiekolwiek było źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało." Kurt Vonnegut




                                                                                           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz