Dorian Gray jest postacią przedziwną. Czytelnik poznaje go
jako młodego, niewinnego, ale jednocześnie wręcz nieziemsko przystojnego
chłopaka. Wartość jego wyglądu zdają się doceniać wszyscy prócz niego samego, a
w szczególności przyjaciel Doriana, niejaki Bazyli, który, będąc malarzem,
postanawia uwiecznić urodę młodego Graya na płótnie. Obraz okazuje się
prawdziwym arcydziełem i Bazyli daje go Dorianowi w podziękowaniu za możliwość namalowania
go. Gray, widząc – i słysząc - jak wielką wartość może mieć jego wygląd,
wypowiada z pozoru pobożne życzenie: „Oddałbym własną duszę, by móc wyglądać
tak już zawsze!”
Dorian
Gray jest postacią przedziwną, bo jego słowa zaczynają się spełniać.
Oscar
Wilde w swej powieści ukazał prawdę z pozoru oczywistą: pycha i kłamstwa do
niczego dobrego nie prowadzą. Jednak grzechem byłoby podsumowanie tej książki w
tak uogólnionym zdaniu. Autor, prowadząc równocześnie inne postaci i dbając, by
każda była wiarygodna, dokonuje rzeczy niebywałej. Sprawia, że Dorian Gray
zmienia się - ale w sposób, który jakby
wymyka się czytelnikowi, jest gdzieś obok, a jednak wciąż w centrum. Przemiana głównego
bohatera dokonuje się ze słowa na słowo, prześlizguje między wierszami. Kiedy
chłopiec porażony swoją pierwszą wielką miłością staje się zimnym i wyrachowanym
mężczyzną? W którym momencie spycha uczucia pozytywne na dalszy plan, ogarnięty
tymi negatywnymi? Gdy w końcu odbiorca
zdaje sobie sprawę, jak wielka zmiana zaszła w Dorianie, – zarówno tym na
płótnie jak i w rzeczywistości – jest już za późno.
Nie jest to jedyna zaleta tej powieści, ale na
pewno największa. Zmiana charakteru postaci – i to tak diametralna – nie jest
dla autora zadaniem łatwym, ale cóż, w końcu mowa tu o mistrzu. Oscar Wilde nie
mógł poradzić sobie z tym gorzej, niż perfekcyjnie. Obecność dodatkowych
zawiłości – opisy przeżyć, miejsc, emocji targających każdym bohaterem z osobna
– tylko dopełniają całości, czyniąc lekturę jeszcze przyjemniejszą.
„Oczy
są zwierciadłem duszy”? W tym przypadku jest to portret. A sama powieść okazuje
się być przestrogą – istnieje wiele rzeczy, których lepiej byłoby nie oglądać.
Nawet jeśli jest to część nas samych.
Asia